Kuchnia to
zdecydowanie królestwo kobiet, a kobiety zazwyczaj wiedzą, czego
oczekują. Chyba, że kuchnia jest nietypowo mała, z niedużym oknem
i dużą ilością szafek. Problem stanowią także aneksy kuchenne,
które koncepcyjnie powinny pasować do salonu. Paradoksalnie nie
jest łatwo dobrać kolor także do dużej kuchni, aby była ona
miejscem przyjaznym i sprzyjającym rodzinnym posiłkom. Czym się
więc kierować?
W przypadku
aranżacji kuchni, bardzo często sprawdza się zasada, która na
pierwszy rzut oka może wydawać się mało logiczna. Na pierwszym
miejscu wybieramy kolor i układ kuchennej zabudowy a dopiero potem
dobieramy kolor ścian. Dlaczego? Załóżmy, że aranżujemy
przeciętną, statystyczną kuchnię, która jak się okazuje, ma
średnio 10 metrów kwadratowych powierzchni. To naprawdę niewiele,
biorąc pod uwagę funkcjonalność pomieszczenia. Musi znajdować
się tutaj przecież miejsce do przygotowywania i spożywania
posiłków a także przestrzeń do przechowywania. Dlatego też, w
kuchniach niemal zawsze decydujemy się na zabudowę, która zajmuje
zdecydowanie większość część ścian. Na przestrzeni pomiędzy
szafkami zazwyczaj wybieramy kafle ceramiczne. Wolnej ściany
pozostaje niewiele.
W związku z tym
warto zastanowić się nad barwą. W przypadku małych kuchni,
idealne będą jasne kolory, które optycznie powiększą
pomieszczenie i wpuszczą do niego nieco więcej światła. W kuchni
dobrze sprawdzi się farba ceramiczna, która jest niezwykle odporna
na zabrudzenia a także olejna (ale tylko i wyłącznie matowa)
tworząca warstwę ochronną ściany. Kuchnie o nieco większym
metrażu można ozdobić ciemniejszym kolorem, zwłaszcza, jeżeli
mamy do czynienia z pomieszczeniem pełnym światła. Dobór koloru
farby na ścianę powinien też być podyktowany kolorem zabudowy.
Gdy szafki są jasne, z powodzeniem można zaplanować ściany w
kolorze ciemnym, ale równie dobrze będą wyglądały ściany jasne.
W przypadku ciemnych szafek, ściany w takim kolorze przytłoczą i
optycznie zmniejszą pomieszczenie. Taki zabieg może zniszczyć
nawet dużą i przestronną kuchnię.
W kuchni spędzamy
mnóstwo czasu, warto więc by było to miejsce wyważone i
neutralne, które nie będzie przytłaczać ani irytować. W małych
kuchniach z zasady ostrożnie podchodzi się także do dodatków
ograniczając ich liczbę do absolutnego minimum rzeczy najbardziej
potrzebnych.